Z Polską Metką: BIZUU [wywiad]

Atomówki, Barbie… Co dalej? Czy inspiracją dla kolejnej kolekcji również stanie się kreskówka Cartoon Network?

Nie zdradzamy kolejnych inspiracji, ale zdarza się, że tak jak w przypadku firmy MATTEL i kolekcji Barbie, inspiracje „przychodzą” do nas same. Oczywiście mamy w głowie wiele nowych ciekawych pomysłów, ale też nie wykluczamy, że podążymy za kolejną potencjalną propozycją – jeśli się takowa pojawi i będzie pasowała do linii marki.

Jak przebiega zatem proces przekładania pomysłu na tkaninę. Każdy projekt to dzieło duetu, czy dzielą się Panie obowiązkami?
BIZUU to dzieło dwóch sióstr, tak samo jak każda kolekcja, która wychodzi spod naszej ręki. Końcowy efekt to wynik wspólnej pracy – od poszukiwań inspiracji, krojów, fasonów po materiały – kolorem i strukturą nawiązujące do przyszłej kolekcji.
Co uważają Panie za swój największy sukces?

Pierwszy raz realnie pomyślałyśmy nad założeniem własnej marki modowej, kiedy ja miałam przerwę w pracy z powodu urlopu macierzyńskiego, a Zuzia w tym czasie z powodzeniem projektowała wnętrza. Zupełnie nagle pojawiło się bardzo duże zapotrzebowanie na suknie na wesela dla naszych koleżanek. W sklepach nie było nic ciekawego, a my zawsze coś sobie wymyślałyśmy i miałyśmy coś innego niż to, co było dostępne. Znajome zapytały, czy mogłybyśmy przygotować coś dla nich. To była iskra, która zmobilizowała nas do stworzenia pierwszej mini kolekcji, a za chwilę otwarcia naszego pierwszego, małego butiku w poznańskim Starym Browarze. W krótkim czasie nasze projekty zaczęły trafiać do znanych osób oraz do wspaniałych pań, które odnalazły w nich to, czego długo szukały. To właśnie te wydarzenia obudziły w nas mocną wiarę w to, że BIZUU to strzał w dziesiątkę. To jest nasz największy sukces – możliwość projektowania i stworzenia własnej marki, o czym od zawsze marzyłyśmy.

W jakim kierunku podąża polska moda?

Coraz więcej w niej showbiznesu, który czyni z projektantów pewnego rodzaju celebrytów.
Moda polska jest coraz bardziej odważna, podąża za światowymi trendami. Otwartość na nowe i śmiałość w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań to nieodłączny element dzisiejszego projektowania. Obecny świat mody to nieustanne balansowanie pomiędzy sztuką a showbiznesem. Ważne, aby nie przekroczyć tej magicznej granicy.Niewiele osób wie, że początki marki BIZUU wspomogło dofinansowanie z Unii Europejskiej. Możliwości jest bardzo wiele, ale najważniejsze to mieć wizję i plan jej realizacji. Udało nam się pozyskać fundusze unijne, dzięki którym mogłyśmy wyruszyć z BIZUU w świat. Program „paszport do Exportu ” umożliwia markom pokazywanie się za granicą i zdobywanie potencjalnych zagranicznych inwestorów. W tej chwili fundusze unijne pozwalają nam również unowocześniać nasze miejsce pracy oraz wykorzystywać najnowsze technologie.

Na koniec złota rada dla młodych, polskich projektantów…
Może to zabrzmi banalnie, ale motto nowej kampanii Barbie „YOU CAN BE ANYTHING” pokazuje, jak marzenia przekładają się na rzeczywistość, w której siła woli odgrywa najważniejszą rolę. Autorski, przemyślany pomysł i wiara w to, że musi się udać, to jedyna wskazówka, według której same zaczynałyśmy.

 

BIZUU Z Polską Metką: BIZUU [wywiad] 1

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

BIZUU Z Polską Metką: BIZUU [wywiad] 2

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

BIZUU – dzieło duetu sióstr – sama nazwa to kombinacja imion Projektantek. Marka stworzona
w listopadzie 2010 roku, doczekała się swojego pierwszego pokazu wiosną podczas Porsche Poznań Open. Wówczas – choć zostało zaprezentowane zaledwie 10 sylwetek – siostry spotkały się z pozytywnym odzewem swoich projektów. W niedługim czasie od prezentacji pierwszej kolekcji otwarty został butik w poznańskim Starym Browarze.Dziś butiki znajdują się w takich lokalizacjach jak Warszawa, Łódź, Gdynia, Poznań, Katowice. W ostatnich dniach stycznia mieliśmy przyjemność zapoznać się z najnowszą kolekcją BIZUU. Tym razem inspiracją dla wiosenno-letniej, kapsułowej kolekcji stała się Barbie. Nie zabrakło charakterystycznych sukni z falbanami oraz lekkich zwiewnych tkanin. Tytułowa bohaterka – Barbie została zaakcentowana w nadrukach oraz aplikacjach – streetowa wersja kobiety BIZUU.

FOTO (kampanie, zdjęcie projektantek oraz butiku): Materiały prasowe marki BIZUU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *