Wielki biznes i prowizorki. Sukces, to dziś słowo odmieniane przez wszystkie przypadki. Przepisów na jego osiągnięcie, jak się okazuje jest sporo. I właśnie o tę drogę „na szczyt” za pośrednictwem swojego kanału Kulisy Sukcesu na YouTube – dopytuje Angelika Wielgus-Lach, autorka kanału, dziennikarka RMF MAXXX.
Dr Irena Eris, Sobiesław Zasada, Rafał Sonik, Karolina Pisarek, Sławomir, czy Margaret – między innymi rozmowy z tymi osobami można znaleźć na kanale Kulisy Sukcesu.
Jakie osoby przepytujesz za pośrednictwem swojego kanału na YouTube?
Na moim kanale można znaleźć wywiady z ludźmi, którzy „zjedli zęby na biznesie”. Rozmawiam z najbogatszymi Polakami i celebrytami pytając ich o repety na sukces. Chcę pokazywać, że sukces może osiągnąć każdy. Często jednak brakuje ludziom odwagi na postawienie tego pierwszego kroku. Podczas rozmów ze mną ludzie, którzy mają ogromne firmy, czy ci którzy odnieśli sukces w innej dziedzinie opowiadają o swojej „drodze”, o problemach, na jakie napotykali, dają też rady tym, którzy chcieliby obrać podobny kierunek.
Kto jest adresatem Twojego kanału?
Kanał jest adresowany do ludzi pragnących osiągnąć sukces w różnych dziedzinach. Prowadzę rozmowy z tymi, którzy osiągnęli sukces w biznesie, show-biznesie. Kanał nie jest dedykowany dla jakiejś konkretnej grupy wiekowej, ale dla osób, którym w życiu chce się zawalczyć o siebie. Pokazujemy, że do efektu można dojść nie tylko poprzez znajomości i ciepłą posadkę taty, który otworzył nam jakieś drzwi, ale dzięki ciężkiej pracy, wytrwałości w tym co się robi i jasnemu wyznaczeniu celu. Zdarza się oczywiście też tak, że sukces jest kwestią przypadku.
Co zatem według Twoich gości jest potrzebne, by odnieść sukces?
Przepisów na osiągnięcie sukcesu jest wiele i każdy ma trochę inną ścieżkę kariery. Jednak przede wszystkim potrzebna jest ciężka praca, niepoddawanie się po porażkach i wytrwałość w dążeniu do celu. Dla przykładu powiem, że Adam Krzanowski, właściciel firmy Nowy Styl, który jest jednym z najbogatszych Polaków budował swoją firmę przez 29 lat. W drodze do sukcesu liczy się też dobry pomysł. Często też moi goście mówili o podejmowaniu ryzyka. Podsumowując, niezbędny jest pomysł, ciężka praca i zdobycie się na pierwszy krok, a zatem odwaga. Często też ludzie zbyt dużą uwagę przykładają do tego, co innymi mówią na ich temat, co o nich myślą i dlatego nie decydują się na postawienie wspomnianego pierwszego kroku.
Jak wyglądały początki wielkich biznesów?
Przykładowo dr Irena Eris – 39 lat temu postanowiła zrezygnować z pracy na etacie, wyszła ze swojej strefy komfortu i mimo że razem z mężem mieli już dziecko na utrzymaniu postanowili zaryzykować, bo chcieli zrobić coś własnego. Dr Irena Eris rozpoczynała swój biznes w ciężkich czasach. Postawiła wszystko na jedną kartę.
Zostawiła posadę w firmie państwowej, gdzie miała pewną wypłatę, bo jej marzeniem było stworzyć coś swojego – firmę związaną z kosmetykami. Kremy mieszała początkowo mikserem w garnkach. Mówiła, że była to dla niej bardzo trudna decyzja, ale, gdyby nie zaryzykowała, nie podjęła tego trudu i nie postawiła wszystkiego na jedną kartę, to na pewno dziś nie miałaby tak dużego przedsiębiorstwa.
Teraz jej firma jest jedyną polską marką spisaną obok Chanel czy Diora wśród ekskluzywnych marek na świecie. Podobnie było w przypadku Adama Krzanowskiego (zajmującego obecnie razem z bratem 84 miejsce na liście najbogatszych Polaków), prezesa firmy – Nowy Styl, który zatrudnia około 7 tysięcy osób. Początki jego wielkiej firmy, która ma odziały w kilkunastu krajach wyglądały tak, że razem ze swoją żoną rozwoził krzesła do klientów swoim Polonezem.
Z kolei Piotr Kocoń, właściciel firmy Świat Przesyłek rozpoczynał swój biznes w ogrodzie zimowym swojej mamy, gdzie pakował paczki. Jak widać często wielkie biznesy rodziły się w warunkach, o których nikt by nie pomyślał, była to można powiedzieć – prowizorka.
Dawid Zieliński, twórca Columbus Energy zanim stworzył własną firmę po drodze zaliczał wiele niepowodzeń, ale jak mi powiedział, nie poddał się i działał dalej i dzięki temu właśnie teraz jest miliarderem. Warto też wspomnieć o celebrytach – rozmawiałam między innymi ze światowej klasy modelką – Karoliną Pisarek. Karolina zdecydowała się wziąć udziału w castingu do Top Model, dzięki czemu później otworzyły jej się drzwi do świata modelingu.
Przywołując wywiady z tymi „wielkimi” ludźmi mogłabyś podpowiedzieć osobom, które szukają sposobu na siebie – co powinny robić, albo czego nie robić?
Przede wszystkim, co też wiem z autopsji – trzeba zacząć działać, a nie tylko o tym myśleć, zastanawiać się i mówić, że by się chciało. Trzeba postawić ten pierwszy krok. Co też jest bardzo ważne – nie warto przejmować się opiniami innych, bo to często hamuje działanie, a nigdy nie będzie tak, że się wszystkim będziemy podobać, że będą chwalić każde nasze przedsięwzięcie.
A ludzie powiedzmy sobie szczerze – bardzo często zazdroszczą i gdy robimy coś dobrze, tego nam nie powiedzą, ale błędy z chęcią wytkną. I co również powtarzali moi goście, trzeba być wytrwałym w działaniu – ogromny sukces wymaga kilku, a nawet kilkunastu lat pracy. Dla przykładu Dominika Żak, właścicielka i założycielka DeeZee swój sklep internetowy budowała 16 lat.
Które wywiady wspominasz najlepiej?
Bardzo miło wspominam spotkanie z dr Ireną Eris, która przyjechała do Krakowa na wywiad ze swoim mężem. Po przeprowadzonym wywiadzie jeszcze przez około 40 minut rozmawialiśmy ze sobą (zazwyczaj wygląda to tak, że ludzie po wywiadzie szybko „uciekają” do swoich obowiązków). W pamięć zapadła mi też rozmowa z panem Sobiesławem Zasadą, legendą polskiej motoryzacji. Może stało się tak dlatego, że był to długo wyczekiwany wywiad – podczas jednej z rozmów z menedżerem pana Zasady usłyszałam „pani Angeliko na pewno uda nam się nagrać ten wywiad, ale pan Sobiesław mimo swojego wieku jest bardzo aktywny zawodowo i ciężko mi go złapać”. Dodam, że Sobiesław Zasada ma 91 lat. Takich rozmów, które miło wspominam było zdecydowanie więcej.