W czym tkwi tajemnica kamieni szlachetnych, wszak diament to „tylko” czysty węgiel.

W czym tkwi tajemnica kamieni szlachetnych, wszak diament to „tylko” czysty węgiel.
tanzanit
Mówi się, że kobiety kochają brylanty, szafiry, rubiny, długie sznury pereł. Ich posiadanie dodaje uroku i… pewności siebie, bowiem horrendalnie drogie, są zazwyczaj sygnałem wysokiej pozycji materialnej. Podobno mąż Liz Taylor, wręczając jej jedną z najsłynniejszych kolii w kształcie serca, zwaną Taj Mahal, powiedział, że na pałac – niestety – go nie stać. Sprawdziliśmy w czym tkwi tajemnica kamieni szlachetnych, wszak diament to „tylko” czysty węgiel.

Największą fanką diamentów, obok wspomnianej Elizabeth Taylor, była Marilyn Monroe. Mawiała ona, że brylanty to najlepsi przyjaciele kobiety i nie mijała się z prawdą. O pięknie, blasku i ich fascynującej mocy napisano już wiele. W rzeczywistości diament to czysty węgiel. W czym tkwi jego siła? Być może w niedostępności. Gdyby nie żmudne i czasochłonne wydobycie, a później długa obróbka, diamenty nie byłyby tak pożądane i drogie. Czas jednak, który należy poświęcić na ich zdobycie, potęguje żądzę. Poza tym mówi się, że przynoszą radość, szczęście i miłość.

Jeden na milion

Jeśli o niedostępności mowa, na świecie króluje pod tym względem tanzanit. Ten fioletowo –niebieski kamień wydobywa się tylko w jednym miejscu na kuli ziemskiej, w północnej Tanzanii, u podnóża Kilimandżaro. Jego występowanie jest tysiąc razy mniejsze, aniżeli diamentu, a prawdopodobieństwo znalezienia złóż – jedno na milion. Kamień znalazł, pod koniec lat sześćdziesiątych, jeden z członków plemienia zamieszkującego obszar Kilimandżaro. Sadząc, iż jest to szafir, zaniósł go do gemmologa. Tam okazało się, że znalezisko ma inne właściwości chemiczne i odmienną kolorystykę. Nazwę tanzanit otrzymał niejako od „wujka chrzestnego”, czyli Tiffaniego. To on rozsławił kamień na światowym rynku jubilerskim. Mówi się nawet, że tanzanity to najpiękniejsze kamienie szlachetne znalezione w ciągu ostatnich lat. Nic dziwnego, że ich wartość wciąż rośnie.

kamieni szlachetnych W czym tkwi tajemnica kamieni szlachetnych, wszak diament to „tylko” czysty węgiel. 1
taj-mahal-diamond
Zasada 4C

Wartość i jakość diamentów – podobnie jak tanzanitów – określa się według zasady 4C. Nazwa pochodzi od pierwszych liter słów: colour, clarity, cut, carat, czyli odpowiednio: barwa, czystość, szlif i masa. Diament to brat grafitu, czysty węgiel. Oszlifowany nazywamy brylantem. Jest najtrwalszym i najtwardszym z kamieni szlachetnych. „Niezniszczalny” –  mawiają o nim sławni i bogaci. Nie rozpuszcza się nawet w mocnych kwasach, ale przepuszcza promienie rentgenowskie. Jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła, a przede wszystkim – pięknie załamuje światło. Choć światowe zasoby złóż diamentów szacuje się na 400 ton, coraz częściej produkuje się diamenty syntetyczne. Czasy, gdy wydobywano je metodą płukania, charakterystyczną dla „gorączki złota”, odchodzą do lamusa. Niegdyś jedyne znane złoża (dziś już prawie wyczerpane) znajdowały się w Indiach. Gdybyście jednak chcieli sami poszukać, można próbować w dalekiej Rosji (Jakucji albo górach Ural), Australii, Afryce. Karbonado, czyli czarne diamenty, królują w Brazylii.

Miłość, szmaragd i krokodyl

Pamiętacie film sensacyjny pod tym tytułem, w którym Michael Douglas i Katherine Turner (później do akcji przyłączył się Danny Devito) tłukąc się po dżungli, uciekając opryszkom, złodziejaszkom i… krokodylom, poszukują wielkiego szmaragdu? Tyle poświęceń dla jednego kamienia? A jednak warto, odpowiedzieliby fascynaci. Piękne, zielone szmaragdy są jednymi z najbardziej pożądanych kamieni szlachetnych. Za ich niecodzienną, zieloną barwę odpowiada tlenek chromu. Mają też właściwości lecznicze, które cenił ponoć sam Cezar. Dziś produkuje się je syntetycznie, albo wygrzewa w olejach, by ukryć skazy, rysy i pęknięcia. W skarbcu wiedeńskim znajduje się dzbanek, o wysokości 12 cm, w całości wyrzeźbiony z jednego kryształu szmaragdu. Dobrze, że Michael i Katherine o tym nie wiedzieli…

Krew matki ziemi

Blue Belle of Asia to jeden z najpopularniejszych szafirów na świecie – ma 400 karatów. Choć na pewno nie przebija tego, który odnaleziono na Madagaskarze – ważył ponad 17 kilogramów. Co ciekawe, intensywnie niebieskie szafiry i czerwone rubiny nazywane „kroplą krwi matki ziemi” pochodzą z jednej rodziny i są odmianą korundu. To właśnie na ich temat powstało najwięcej legend, przepowiedni i wierzeń. Jeszcze w starożytnym Egipcie i Rzymie uważano, że szafir oznacza prawdę i sprawiedliwość, być może dlatego – wiele lat później – uwielbiało go duchowieństwo. Jeden z papieży nakazał nawet noszenie szafirowego pierścienia wszystkim biskupom. Mieli zakładać go na prawą, błogosławioną dłoń. Rubin z kolei symbolizuje miłość i jak tu się nie zakochać?

Perły

Choć pereł nie wydobywa się z ziemi kopiąc w pocie czoła i rozłupując skały, postanowiliśmy dodać je do naszego zestawienia. Te wspaniałe klejnoty wytwarzają małże i stąd najprawdopodobniej (bo nie ma stuprocentowej pewności) pochodzi ich nazwa. Białe łzy, jak zwykło się mawiać o perłach, choć mają miliony innych nazw, są znane od ponad trzech tysięcy lat. To wtedy zaczęto używać ich do produkcji przedmiotów ozdobnych – na początku miały znaczenie obrzędowe i kultowe. Mogą mieć różne kolory: biały, różowy, niebieski, fioletowy, szary i czarny. Występują też żółte, czerwone lub brunatne. Są bohaterkami wielu wierzeń i przepowiedni. Jedna z nich mówi, że przynoszą łzy i cierpienie, zwłaszcza nałożone na ceremonię ślubną. Chyba jednak niewiele osób w to wierzy, ich powodzenie nie słabnie od wielu lat.

Agnieszka Żelazko
Więcej od loungemag
Jedź do Grecji i #zostańwdomu, czyli sentymentalna podróż do przeszłości.
CHOĆ TARGANA DZIŚ EKONOMICZNYMI NIEPOKOJAMI, GRECJA ZASTANAWIA, Z JEDNEJ STRONY JAKO MIEJSCE NA LETNIE...
Więcej