Urlop czy odwyk od pracy

Urlop czy odwyk od pracy Urlop czy odwyk od pracy 1

Wakacje, weekendy, święta – dla większości z nas oznaczają wolność, aby w końcu móc skupić się na rozwoju i rozrywce. Jednak coraz więcej osób traktuje urlop w pracy (ten płatny też) jak przykry obowiązek. Ze względu na coraz liczniejszą grupę ludzi, których łączą podobne zachowania, popularność zyskało pojęcie pracoholizmu. Czym różni się pracoholik od entuzjasty?

Ludzie kochający swoją pracę to szczęściarze i najbardziej pożądani pracownicy. Potwierdza to Maria – właścicielka restauracji: „Gastronomia to trudny biznes. Trzeba zarządzać ludźmi, którzy niekoniecznie traktują taką robotę jak spełnienie marzeń. Dlatego w rekrutacji na każde stanowisko postawa wobec branży jest na pierwszym miejscu. Jakiś czas temu miałam dwie kandydatki na kelnerkę – dziewczynę z doświadczeniem w zawodzie oraz młodziutką licealistkę, która opowiadała mi, że jej tata jest kucharzem, całe dzieciństwo spędziła w kuchni i chciałaby mieć kiedyś własną restaurację. Zaryzykowałam i zatrudniłam tę drugą. Ta dziewczyna ma w tej chwili wciąż kilkanaście lat, a już jest u mnie menadżerką i to mój największy skarb wśród pracowników”.

Dla osób kochających swoją pracę czas wolny i praca jest tym samym. To wpływa na wyniki. Niektórzy badacze podkreślają pozytywne konsekwencje pracoholizmu. Utożsamiają satysfakcję i zadowolenie, jakie może dawać praca, z pasją. Pracoholik to człowiek, który wiele czasu i wysiłku poświęca działaniom zawodowym, jest nimi zaabsorbowany, woli pracę niż inne zajęcia, a bez niej czuje się źle. I to ostatnie określenie budzi uzasadniony niepokój. Jeśli dni wolne stają się udręką, a przymus powrotu do pracy wpływa negatywnie na inne sfery życia, gdy praca jest potrzebna, aby przywrócić emocjonalną równowagę – oznacza to uzależnienie.

Postawienie pracoholizmu obok innych uzależnień może zdumiewać. W jaki sposób tak wielka cnota jak zaangażowanie w pracę może stać się źródłem cierpienia, zagrożenia czy nawet śmierci? A jednak pracoholizm jest jak zaraza, atakująca powoli i podstępnie. Na początku wydaje się służyć zdrowiu i dobrobytowi, po czym niezauważalnie zaczyna nam utrudniać życie. Pracoholizm to jedyne uzależnienie, któremu nie towarzyszy wstyd i próby ukrycia go przed światem. Jest to przypadłość związana z uznaniem i aprobatą ze strony społeczeństwa. Negatywne konsekwencje pracoholizmu dotyczą rodziny i zdrowia.

Więcej od loungemag
Na początku były jabłka…
Na początku były jabłka… Ludzkie losy nierozerwalnie powiązane są z jabłkami. To „narzędzie zbrodni” pojawiło się już...
Więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *