Reklama dźwignią handlu, a kampania marketingowa wybaczy ci wszystko. Nawet zagrania, które wydawałyby się nie być w 100% zgodne z byciem koleżeńskim względem kolegów po fachu. Taką właśnie taktykę zastosowała firma przewozowa Bolt, zaczepiając na swoich plakatach swego największego konkurenta.
“W Bolcie wierzymy, że najlepszymi ambasadorami marki są zadowoleni klienci. Dlatego do nowej kampanii reklamowej zaangażowaliśmy zadowoloną klientkę. Przed wami: Lidia Uber” – czytamy na portalach społecznościowych Bolta.
A na plakacie? Młoda i uśmiechnięta blondynka i ogromny napis “Pani Uber jeździ Boltem”. Przy czym słowo “Pani” jest znacznie mniejsze niż pozostałe trzy. W związku z tym to, co się widzi, to Uber jeżdżący Boltem.
Nie jest to pierwszy raz, gdy marka wykorzystuje swojego konkurenta do reklamowania własnych produktów, czy usług. Warto wspomnieć o kampaniach Burger Kinga i McDonalda, Pepsi i Coca-Coli, albo Microsofta, który zaangażował do współpracy osobę o nazwisku Mackenzie Book. Wtedy MacBook polecał Microsoft Surface.