Oyster stout to styl już niemal klasyczny. Najczęściej odnosi się do piwa, które po prostu dobrze smakuje jako dodatek do ostryg. Można jednak sięgnąć do korzeni i sprawę potraktować dosłownie… dodając ostrygi do zacieru. U nas pokusiły się o to m.in. Browar Bednary („Osteroida”), czy Piwne Podziemie („Oyster Kiss”). Jeśli egzotyczne ostrygi to za wiele, to może swojski śledzik? Do brzeczki stoutu „Ucho od śledzia” z łódzkiego browaru Piwoteka Narodowa dodano ich całe 5 kilo, zarówno świeżych jak i wędzonych…
I think U freaky [Michał Zębik]
0
Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn
Email
Więcej od loungemag
Jak lubią grać Polacy?
Pytając Polaków o to, czy wolą grać w pokera, czy w ruletkę, prawdopodobnie dość szybko uzyska się...
Więcej