Wystawa obrazów i grafik Maggie Piu to podróż w krainę wyidealizowanego Piękna. Autorka nie ukrywa, że chce w odbiorcy wzbudzić te emocje, które przez tzw. sztukę współczesną były wypierane. Więc zamiast poczucia lęku czy brzydoty chce wzbudzić poczucie PIĘKNA, MIŁOŚCI, ZACHWYTU. Sztuka nie musi boleć.
To co przetrwało przez stulecia, to właśnie piękno i kunszt ludzkich dzieł, zarówno w malarstwie czy rzeźbie, jak architekturze i innych dziedzinach sztuki. Maggie Piu jest niczym bohater powieści „Pachnidło” Jan Baptysta Grenouille. On obsesyjnie chce zatrzymać i doskonalić coś nieuchwytnego, ale w przeciwieństwie do niego Maggie Piu nie uśmierca kobiet, wręcz przeciwnie obsesyjnie obdarza je doskonałością i daje im nieśmiertelność.
Malarka tworzy w cyklach. Każda z serii obrazów jest poświęcona konkretnemu tematowi, chociaż serie łączą się ze sobą płynnie, przechodzą jedna w drugą. Bazą jest zawsze KOBIETA, zmienia się kontekst, ornament, format. Obrazy artystki są czytelne w przekazie, ale pojawiają się w nich symbole, które przemyca, by nie była to tylko sztuka dekoracyjna, ale też pretekst do kreatywnego myślenia i poszukiwań kulturowych.
Na wystawie zobaczymy między innymi obrazy z serii „POP-DIVY”, gdzie inspiracją była opera. W rolę głównych bohaterek wcielają się prawdziwe kobiety ze świata współczesnego filmu czy muzyki, jak chociażby Jennifer Lopez w roli Carmen.
Prezentowany będzie również cykl obrazów inspirowanych kulturami świata, haftów i tatuaży „FREEWOLNE PASTERECZKI”, gdzie Maggie Piu przemyca symbolikę polskich obyczajów. Ta seria powstała w 100-letnią rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych po odzyskaniu Niepodległości. Stąd ten przewrotny tytuł, który można odczytać jako interferencję pojęć „wolność” i „frywolność”, według Maggie wolność słowa i wolność myśli. Zobaczymy również obrazy inspirowane światem mody pod ogólnym tytułem „FASHION GAMES”, gdzie królują charakterystyczne akcenty czołowych marek modowych.
Wystawa będzie trwać od 9 czerwca do 3 lipca w filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Mecenat wydarzenia – Olgierd Geblewicz- Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.