Stres – pandemia XXI wieku!O stresie, jego przyczynach, objawach i skutkach ogólnie, jako społeczeństwo, myślimy, że wiemy stosunkowo dużo. Literatura, prasa, media, podcasty… wszyscy mówią nam, że stres jest zły. Ale czy wiemy dlaczego?
Ze stresem jest trochę tak jak z jedzeniem – dopóki nie „wgryziemy” się w temat, nie zaczniemy drążyć, czytać etykiet, to nie możemy powiedzieć, że się zdrowo odżywiamy. Dopóki nie zaczniemy się obserwować, realnie redukować napięcia, odpuszczać, kiedy jest to konieczne, nie możemy powiedzieć, że radzimy sobie ze stresem.
Fizjologia stresu jest nieubłagana. Obecnie stres jest określany jako jedna z głównych przyczyn chorób psychicznych i somatycznych. Dodatkowo coraz bardziej rozpoznawany jest wzajemny wpływ układu nerwowego i immunologicznego. Skutki wpływu stresu na układ odpornościowy zależą od czasu jego trwania i nasilenia.
Za stres odpowiedzialny jest układ współczulny – ten sam, który aktywizuje się kiedy goni nas lew lub szef krzyczy na nas, bo wszystko miało być zrobione na wczoraj. To ten sam układ, który odpowiada za walkę i nie pozwala nam zasnąć w sytuacjach wymagających naszej maksymalnej uważności.
Jest niesłychanie potrzebny. Naszym problemem jest jednak to, że nasz układ współczulny jest często, zbyt gwałtowanie i długotrwale stymulowany. Powoduje to, że jego spokojny i wyciszony brat bliźniak – układ przywspółczulny, nie daje sobie już rady z okiełznaniem i upilnowaniem rodzeństwa.
Stymulacja układu współczulnego, czyli wystąpienie tzw. stresora powoduje wyrzut adrenaliny i noradrenaliny. Hormony te, jak najlepsi generałowie zwołują wszystkie narządy do najwyższego stanu gotowości. W tym momencie serce zaczyna bić mocniej, bo musi szybciej przetransportować większe ilości krwi, procesy trawienne ustają, bo nie ma teraz czasu na tak trywialne czynności jak trawienie pokarmów, źrenice zaczynają patrzeć tunelowo- żeby skupić się na tym co najważniejsze, przepona przestaje tak przyjemnie masować narządy wewnętrzne – na SPA przyjdzie czas później.
Wszystkie ręce na pokład – układ kory nadnerczy zaczyna produkować kortyzol, który zaczyna krążyć we krwi. Nic się teraz nie liczy teraz walczymy. Hormony te bezpośrednio osłabiają działanie układu immunologicznego. Nie myślimy o tym czy złapiemy katar lub grypę. I wszystko by się zgadzało, gdyby wyżej wspomniana sytuacja nie odbywała się w naszych ciała zbyt często, lub pokuszę się nawet o stwierdzenie – bez ustanku.
Dzisiaj non stop jesteśmy poddawani olbrzymiej presji. Sami narzucamy sobie ogrom obowiązków i odpowiedzialności. Jesteśmy wychowani w pokoleniu „multitasking” i uparcie uważamy, że tylko wtedy wypełnimy najlepiej nasze życiowe role. Dodatkowo życie nas nie oszczędza i co chwilę wrzuca w swój scenariusz nieplanowane wydarzenia.
Nasz układ odpornościowy non stop jest osłabiony, ponieważ kora nadnerczy jak szalona produkuje kolejne ilości hormonów. Byłoby to wręcz sprzeczne z nauką gdybyśmy nie czuli się notorycznie zmęczeni i osłabieni. Niestety nadal twierdzimy, że damy radę i że uda nam się oszukać fizjologię.
O tym jak możemy walczyć ze stresem będziemy pisać w kolejnych artykułach, ale już dzisiaj możesz zrobić krok w dobrą stronę- nie lekceważ tego co mówi Ci twoje ciało!
Odcienie Kobiet
Odcienie Kobiet zrodziły się z przyjaźni i chęci dzielenia się z innymi Kobietami naszą wiedzą. Zarówno w sieci jak i realu tworzymy przestrzeń, w której Kobiety mogą wymieniać się doświadczeniami, otrzymać wsparcie terapeutyczne w trudnej sytuacji, rozwijać i pogłębiać wiedzę o sobie.
Odcienie Kobiet to przede wszystkim indywidualna terapia prowadzona równolegle: psychoterapeutycznie i poprzez pracę z ciałem. Nasze ciało i umysł stanowią nierozerwalną całość, a dobrostan to nie tylko dobre samopoczucie, ale także zdrowe ciało, bez bólu i dolegliwości.
Pracujemy w terapeutycznym tandemie (psycholog i fizjoterapeuta) prowadząc wspólnie nasze pacjentki i konsultując ich postępy.Poruszamy trudne tematy, o których rzadko mówi się w mediach (zwłaszcza social). Propagujemy rozsądne i kompleksowe sposoby na dbanie o siebie. Dystansujemy się od “magicznych” technik, pustych haseł, radykalnych poglądów i rozwiązań. Tworzymy przestrzeń wolną od presji, ocen i wstydu.
Artykuł przygotowany we współpracy z Odcienie Kobiet.