Skandal: soczek z pomarańczy i białka krowiego!

Skandal: soczek z pomarańczy i białka krowiego!
Jak się okazuje, nie można jednak w pełni ufać producentom spożywczym w świecie tak “vegan friendly” jak nasz. Nie wszyscy bowiem w czytelny sposób sygnalizują skład swoich produktów.

Bohaterem skandalu stała się ostatnio sieć Marks&Spencer. Pewna klientka sklepu zauważyła bowiem, że w składzie niektórych soków owocowych znajduje się… wołowy kolagen. Wegańskie środowisko internautów było wprost oburzone faktem dodawania zwierzęcych składników tym bardziej, że w nie jest to zaznaczone w sposób czytelny. A przecież “nikomu nie przychodzi do głowy sprawdzać skład soku” – jak podkreślają oburzeni konsumenci.

 

Nawet zjadacze mięsa wyrazili swoje obrzydzenie sugerując, że picie soku z ekstraktem wołowym nie brzmi zachęcająco.

Co ciekawe, zarząd sieci sklepów wypowiedział swoje zdanie, wedle którego dodawanie zwierzęcych białek jest czymś korzystnym, ponieważ dostarcza organizmowi protein, a brak wyraźnego komentarza na etykiecie nie jest konieczny, jako że wspomniane soki nie są oznaczone jako wegańskie.

Morał dla roślinożerców: nie każda pomarańcza daje wegański sok!

fot. materiały prasowe

Więcej od loungemag
Podniebne akrobacje przylatują do Galerii Kazimierz
Ich niesamowite występy na żywo poruszają publiczność na całym świecie, pokazując jak wielka siła...
Więcej