Sosna działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie, rozgrzewająco, wykrztuśnie oraz przeciwskurczowo.
Pamiętajcie jednak, by wszystkie leśne przysmaki jeść ostrożnie i wprowadzać je do diety stopniowo. Nigdy nie wiadomo, czy nie jesteśmy na coś uczuleni. Najpierw trzeba zebrać sosnowe igły (które mają mnóstwo witaminy C, ale lubią też akumulować zanieczyszczenia powietrza. Lepiej zbierać je na wsi, w lesie, a nie w rejonie miejskim).
Jak robię sosnowy puder?
Do młynka, w którym mielę kawę wsypuję 1 łyżkę cukru i dodaję kilkanaście igiełek sosny. Całość miksuję. Co prawda po takim miksowaniu młynek trzeba dokładnie umyć lub wytrzeć (sosna, ze względu na olejki eteryczne, zostawia tłustawy osad na ściankach), ale zapach, który wydziela się z młynka jest obłędny! Tak przygotowanym pudrem posypuję różne ciasta, lody, gofry i świeże owoce.