PS5: firmy zewnętrzne już sprzedają niestandardowe przednie panele
Każdy gracz chce, żeby jego „Gaming setup” był jak najbardziej oryginalny. Z tego też powodu powstaje mnóstwo detali i różnego rodzaju elementów, które pozwalają się wyróżnić na tle innych. Na szczęście grając w automaty hazardowe online, nie musicie korzystać z żadnych dodatkowych diod LED ani świecących neonów, żeby świetnie się bawić.
Wiele osób jednak chce za wszelką cenę wyróżnić swój komputer na tle innych i właśnie dla takich osób przeznaczona jest oferta firm, które personalizują wygląd konsoli. Rzecz jasna nie wpływa to w żaden sposób na jej wydajność i jest to kwestia tylko i wyłącznie designu. Design staje się jednak coraz ważniejszym elementem naszego życia i można powiedzieć, że dla niektórych jest nawet ważniejszy od samej wydajności konkretnego urządzenia.
Stawiając wygląd konsoli lub komputera na pierwszym miejscu, ostatecznie może się okazać, że zainwestujemy dużą kwotę w komputer, który nie będzie w stanie uruchomić naszych ulubionych gier w wysokiej rozdzielczości. Zawsze trzeba zachować umiar i kierować się zasadą złotego środka.
Designowa gorączka złota
Nie tak dawno mogliśmy zaobserwować wzrost popularności serwisów, które sprzedają przedmioty zaprojektowane przez prawdziwych artystów lub zaczynających swoją designerską karierę amatorów. Tego typu serwisy zyskują coraz bardziej na popularności, głównie za sprawą chęci posiadania oryginalnych przedmiotów. Czy czekają na nas zmiany z tym związane? Oczywiście, że tak, zarówno nas, jak i producentów!
Wystarczy rozejrzeć się wokół i zobaczyć, ile ostatnimi czasy powstało warsztatów lub designerskich butików. Jest ich coraz więcej i każdy z nich oferuje wiele przedmiotów, począwszy od skrzynek na warzywa, a skończywszy na wyjątkowych lampach w kształcie popularnych transformersów. Ogrom oryginalnych przedmiotów jest wprost przytłaczający.
Zasadniczym problemem tych specyficznych manufaktur jest obecnie cena. Nadal bardziej opłaca się kupować w sieciówkach takich jak na przykład IKEA. Zmiany w konsumpcji zachodzą jednak stopniowo (wyjątkiem jest nagła zmiana nawyków związana z pandemią, w tym przypadku ludzie nie mieli dużego wyboru podczas lockdownów). Im szybciej społeczeństwo będzie się bogacić, tym szybciej nastąpi zwrot w kierunku oryginalnych przedmiotów z lokalnych manufaktur.
Ludzie bardzo często narzekają na jakość przedmiotów wytwarzanych w masowej produkcji. Z tego powodu powrót do lokalnych producentów wydaje się bardzo realny. Reklamowanie lub naprawianie przedmiotu w obrębie naszego miejsca zamieszkania jest znacznie łatwiejsze niż odsyłanie wadliwego przedmiotu na przykład do Chin, lub Indii.
Ostatecznie może się okazać, że przy dużej bazie lokalnych klientów koszt prowadzenia biznesu będzie nawet niższy od masowej produkcji. W końcu klient przychodzący do sklepu znajdującego się bezpośrednio obok warsztatu nie wymaga skomplikowanego systemu logistycznego.
Na tej zmianie zyskać mogą wszyscy, a w szczególności początkujący designerzy, którzy obecnie nie mają zbyt dużej możliwości walczenia z marketingowymi mocami wielkich molochów przemysłu obuwniczego lub meblarskiego.
Jako konsumenci możemy popchnąć tę zmianę do przodu, zmieniając nasze nawyki i kupując przedmioty u naszych rodzimych designerów. Trzeba jednak zachować umiar i zdrowy rozsądek i nie popadać w skrajność kupując przedmioty za tysiące dolarów tylko dlatego, że zaprojektował i stworzył je ktoś w okolicznym podwórku.
Lokalni przedsiębiorcy zasługują na wsparcie, ale trzeba wystrzegać się osób, które po prostu próbują nas naciągnąć. Na pewno sieciówki mają się czego obawiać, ponieważ obecnie ludzie mają znacznie większe możliwości wyboru i oczywiście wytwarzania przedmiotów.