Mamy wakacje – sezon festiwali. A festiwale to, oprócz dużej ilości koncertów i alkoholu, czas zupełnej swobody. Moment kiedy pozwalamy sobie na szaleństwo, którego każdemu czasem brakuje.
Właśnie w takim terenie – na festiwalu Roskilde w Danii – fotografka imieniem Johanna Siring zrealizowała swój projekt Kiss Of A Stranger.
Podchodziła do obcych ludzi, robiła im zdjęcie, a następnie ich całowała. A później robiła drugie. Obserwowała jak, zmienia się twarz, w jaki sposób wszyscy podlegamy tym samym instynktom.
Pocałunek daje radość, rozluźnia i pokazuje, że wszyscy jesteśmy równi. To czyste dobro – Johanna ma na to dowody.
GALERIA ZDJĘĆ>