Pieniądze szczęście dają!

Pieniądze szczęście dają!
Pieniądze szczęście dają!

Co czujesz, kiedy czytasz tytułowe zdanie? Zgadzasz się, czy kompletnie nie? Może uważasz, że pieniądze nie są ważne? W takim razie oddaj całą swoją wypłatę mnie, będę wiedziała co z nimi zrobić, żeby nie tylko przyniosły mi szczęście, ale także pomnożyły się.

A tak już całkiem serio: ostatnio omawiałam przekonania, jakie rządzą naszym portfelem, dzisiaj chciałabym poruszyć temat edukacji finansowej, która w Polsce dopiero kiełkuje. Inflacja szaleje, stopy procentowe, ceny towarów szybują w kosmos, emerytury przechodzą do lamusa, w portfelu piszczy, a w dalszym ciągu, kiedy pytam przeciętnego Kowalskiego o to „Czym jest edukacja finansowa?”, nie dostaję wyczerpującej odpowiedzi.

Zacznijmy zatem od definicji, zaproponowanej przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w 2005 r. Brzmi ona następująco: „edukacja finansowa to proces, w którym konsumenci, jak i inwestorzy finansowi poprawiają swoje rozumienie produktów finansowych, koncepcji i zagrożeń oraz poprzez informacje, instrukcje i/lub obiektywne porady rozwijają umiejętności i pewność siebie, aby lepiej poznać zagrożenia finansowe i możliwości, dokonać świadomych wyborów, wiedzieć, gdzie szukać pomocy, a także podjąć inne skuteczne działania w celu poprawy ich dobrobytu finansowego”.

Dzięki uczeniu się na ten temat rozumiemy nie tylko: skąd i dlaczego pojawiają się pewne zjawiska w świecie finansów, ale także: jak zarządzać swoim domowym budżetem, oszczędzać, inwestować i zabezpieczać się na przyszłość.

Znamy już definicję, ale zaraz na pewno padnie stwierdzenie: „Nie mam czasu się uczyć nowych rzeczy!”. Każdy z nas, nawet Bill Gates, ma dokładnie 24 godziny w ciągu doby. Nikt z nas „nie ma czasu”. Zarządzanie tymi 24 godzinami w ciągu dnia to część pracy niezbędnej każdemu dorosłemu człowiekowi, który na poważnie traktuje swoje finanse i nie chce do końca życia trwać „od pierwszego do pierwszego”.

„Znalezienie” czasu jest bardzo proste: przyjrzyj się swoim codziennym czynnościom. Ile czasu spędzasz: w pracy, poza nią, na rozrywkach, social mediach, oglądaniu seriali lub innych czynnościach. Napisz, z czego możesz zrezygnować, a szybko okaże się, że spokojnie od 30 min do 2 godzin jesteś w stanie poświęcić na nauczenie się czegoś nowego.

Skąd to wiem? Kilka lat temu byłam w dokładnie takiej samej sytuacji i ciągle narzekałam, że nie mam czasu, a studia ukończyłam w 2009 roku i nie chcę się już więcej edukować. Po dokładnej analizie mojego tygodniowego planu zajęć, okazało się, że każdego dnia jestem w stanie wygospodarować czas na aktywności, które dzisiaj owocują moją niezależnością finansową.

Dlaczego w ogóle to jest ważne? Przecież państwo zadba o mnie na emeryturze!

Czy wiesz o tym, że emerytura to Twój przywilej, a nie obowiązek kraju, w którym mieszkasz? Biorąc pod uwagę, że z roku na rok nasze społeczeństwo się starzeje, a każda pracująca osoba oddaje część „swojej emerytury” obecnym emerytom, nie liczyłabym na to, że system emerytalny, jaki znamy dzisiaj, przetrwa. Rząd zastanawiał się już nawet nad zmianą, która obciążałaby dzieci emerytów. Co w przypadku, kiedy nie masz dzieci? Kto będzie pracował na Twoją emeryturę?

Abstrahując już nawet od tego kto, jak i po co, zapytaj siebie: czy jestem w stanie przeżyć za 30% swojej dzisiejszej pensji?

Dlaczego 30%? Ponieważ tyle średnio wynoszą emerytury w Polsce. Powtarzam : ŚREDNIO, co oznacza, że Twoja (szczególnie jeśli jesteś przedsiębiorcą) może być niższa.

Brak świadomości tego faktu i przygotowania na to, że po 60. roku życia Twoje zarobki gwałtownie spadną, a mogą pojawić się niespodziewane wydatki np. związane z pogorszeniem stanu zdrowia, sprawia, że część ludzi na emeryturze żyje w ubóstwie lub jest ciągle wspierane przez rodziny lub pożyczki.

Pieniądze szczęście dają! Pieniądze szczęście dają! 1

Dlatego tak istotne jest, żebyś już dziś zadbał/a o swoje finanse, a jedynym sposobem na to jest właśnie proces uczenia się o nich i możliwościach pomnażania zasobów.

Nie ma zatem znaczenia, czy myślisz, że pieniądze dają szczęście, czy nie. Niezaprzeczalnym jest, że są nam niezbędne do przeżycia. Pieniądze same w sobie nie są ani dobre ani złe, są neutralnym narzędziem, które wykorzystujemy każdego dnia. Zacznij zatem patrzeć na nie jak właśnie narzędzie do osiągnięcia Twoich celów, życia na poziomie jakim chcesz, bezpieczeństwa i zwykłego środka wymiany.

Temat edukacji finansowej wydaje Ci się trudny albo nie wiesz od czego zacząć?

Zapraszam Cię zatem na spotkania otwarte pt. „Pieniądze szczęście dają” organizowane dla kobiet przez Erę Nowych Kobiet w całej Polsce. Dowiesz się na nich nie tylko jak budżetować wydatki, oszczędzać, dlaczego niezależność finansowa jest istotna, ale także w jaki sposób przebranżowić się, inwestować i zabezpieczać dobro rodziny w wypadku, kiedy jest tylko jeden „żywiciel”.


Pieniądze szczęście dają! Pieniądze szczęście dają! 2

Psycholog, dietetyk, przedsiębiorczyni z 12-letnim, międzynarodowym doświadczeniem zawodowym.Jest absolwentką psychologii na Uniwerystecie Jagiellońskim. Pracowała w zagranicznych korporacjach, Komisji Europejskiej, a od 2019 roku prowadzi własną firmę. Jest Liderką Regionalną Ery Nowych Kobiet Joanny Przetakiewicz.
Swoje doświadczenie zdobywała głównie poza Polską, w Niemczech, Hiszpanii oraz Belgii.

Agnieszka De Neve

Więcej od loungemag
Główne grzechy mody #tbt
Religia potrafi zmienić i kontrolować ludzkie życie, na przestrzeni wieków była przyczyną pasji, cierpienia...
Więcej