Textifood – moda prosto z natury

wystawa Textifood Textifood - moda prosto z natury 1
Zdjęcia:Magdalena Sokulska

Pomysłów na wykorzystanie  surowców jadalnych w modzie użytkowej przybywa coraz więcej. Nie chodzi tu tylko o patchworkowe ubrania wykonane z łączonych materiałów z second handu, eko kolczyki, czyli zasuszone plastry cytryny, czy czerwone korale z drzewa jarzębiny. Chodzi o coś więcej. Cytryna, ananas, pomarańcza, banan, kokos, kawa, pokrzywa, ryż, soja, len, kukurydza, lotos, algi, wino, piwo, mięczaki, czy skorupiaki oprócz tego, że stanowią pożywienie mogą być składnikiem naturalnych i sztucznych włókien. I choć trudno wyobrazić sobie, że kawa stanowi nieodłączny element  mojego dnia, to na dodatek ,,noszę się” w niej.  To samo dotyczy pokrzywy, którą piję na lepszy metabolizm, kokosu w każdej postaci, czy wina do przysłowiowej kolacji. Brzmi trochę jak bajka? Naturalne tkaniny są jak masaż w połączeniu z balsamem do ciała. Efekt? Relaks, harmonia, spokój.

Z talerza na wieszak

Kreatywność Europejczyków nie zna granic. Lampa, na której rosną grzyby, która w połączeniu z tkaniną tworzy żywy, sprężysty materiał? Koronka na bazie włókien soi i ananasa barwiona herbatą, a może szybkoschnący, sojowy ręcznik? Nie jestem weganką, ani nawet wegetarianką, niemniej robi to na mnie wrażenie. A kiedy głębiej zastanowić się, ile jedzenia wyrzucamy każdego dnia, które zamiast marnować, można ponownie wykorzystać tak jak robią to Niemcy. Każdego roku w Niemczech marnuje się niemal dwa miliony litrów mleka. Anke Domaske, mikrobiolożka,  opracowała sposób pozyskiwania z mleka włókna o nazwie Qmilk (w jęz. niemieckim oznacza ,,krowie mleko”). Sam proces polega na usunięciu z mleka nieczystości i wyodrębnieniu kazeiny, która następnie mieszana jest z wodą i innymi składnikami naturalnymi. W finale, uzyskany materiał jest hipoalergiczny. Materiał chłodzący? Okazuje się, że nie tylko len może chłodzić nasze ciało latem, jego zamiennikiem jest materiał na bazie ksylitolu. Skoro już mowa o naturalnym słodziku, to czas na kawę. Palenie kawy jest dość złożonym procesem, gdzie ogromna ilość odpadów, czyli fusów trafia na śmietnik. Taiwański projektant opracował produkcję włókna, w oparciu o fusy z kawy właśnie. A największą zaletą tego materiału, jest podobnie jak w przypadku naturalnych właściwości kawy, pochłanianie zapachów.

wystawa Textifood Textifood - moda prosto z natury 2wystawa Textifood Textifood - moda prosto z natury 3

 

Więcej od loungemag
Kaszotto jakiego jeszcze nie próbowaliście!
Kaszotto z boczniakami, gruszką i orzechami laskowymi. Doskonała potrwa, którą może przygotować właściwie każdy,...
Więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *