Matrixowa gra z czasem i przestrzenią

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią

Więcej snu albo więcej sztuki – pod takim hasłem swoje prace tworzy nasz dawny kolega redakcyjny Bartosz Walat, znany dzisiaj pod pseudonimem Muskam. Kolaże odbijają niejednoznaczny obraz współczesności, w której style i czasoprzestrzenie miksują się nieustannie, tworząc odjechaną cyberprzestrzeń.

 

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią 1

„W momencie, w którym sztuczna inteligencja osiągnęła ideał w samodzielnym tworzeniu
dzieł sztuki, z premedytacją tworzę prace cyfrowe pozbawione precyzji. W brakach i
niedokładnościach szukam autentycznych emocji” – mówi Bartosz Walat.

 

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią 2

Od pierwszego spojrzenia, czujemy tu mocny pierwiastek matrixowy i lynchowski. Zostajemy wyrwani z kontekstu i wrzuceni, jak po zażyciu czerwonej pigułki, w fantasmagoryczny świat, który rządzi się własnymi, nie do końca okiełznanymi przez fizykę prawami. Bartek lubi surrealną zabawę, zdradzającą fascynację twórczością Salvadora Dali, tymi wszystkimi płaszczyznami estetycznymi i filozoficznymi, które rozbudzają wyobraźnię u ludzi wrażliwych na eskapistyczne odjazdy. Przegląda się w nich współczesność, z całym jej zwichrowaniem i pokręceniem, często brakiem logiki i wspomnianej precyzji, naznaczona mocnymi bodźcami zalewającymi meandry Internetu.

Historia jednej fotografii – 13 kultowych zdjęć według naszej redakcji!

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią 3

Dziewczynka na deskorolce mknie po szachownicy (zdaje się jeden z ulubionych motywów autora!), z kałasznikowem na ramieniu i torbą z dyskontu w dłoni. Babuszka z łkającym w fałdy jej sukni dzieckiem, siedząc na wielkim telefonie, zagaduje: „Ok, give me the good news first”. Ubrana w różową kominiarkę kobieta, trzymając w ręku ptaka (słowika?), przygląda się nam, a za jej plecami widnieje napis „Mommy”.

Matrixowa gra z czasem i przestrzenią 4

Oglądając wieloznaczne obrazy Bartka Walata można w nieskończoność snuć zawarte w nich historie i dopowiadać ukryte konteksty. Tak jak w „Matrixie” Wachowskich, plątanina ścieżek interpretacyjnych otwiera drzwi prowadzące na drugą stronę lustra. A tam, w dziwacznym zakrzywieniu, zaczarowani feerią motywów, możemy przeżyć odlotową przygodę.

Rafał Stanowski

Szukajcie prac Bartka na Instagramie:
@muskam_mag

Więcej od loungemag
Pamela Porwen “O Kobietach”
Wystawa Fotograficzna “O Kobietach” autorstwa polskiej fotografki Pameli Porwen. Fotografka Pamela Porwen,...
Więcej