Ludzie, a nie marzenia

Ludzie, a nie marzenia
Ludzie, a nie marzenia. Banery, bilbordy, witryny sklepów – producenci sprzedają nam marzenia. Piękni ludzie, fantastyczne plenery, niesamowite światło. Fabryka snów. Magazyny mody proponują sesje zdjęciowe z gotowymi zestawieniami ubrań. Modelki o klasycznych wymiarach 60/90 oraz smukłych długich nogach, wyrzeźbieni mężczyźni prosto z siłowni zakładają ubrania, na które ich nie stać.
Ludzie Ludzie, a nie marzenia 1
Moje plecy stały się w pewnym sensie piękne i warte eksponowania – JAGODA MATUSIAK

Nie stać całej generacji. No bo większość nasto- i dziestolatków nie zdążyła zarobić grubych dziesiątków tysięcy potrzebnych na zakup reklamowanych przez nich ubrań. Znaczna część konsumentów nie ma figurmodelina wybiegach. Wielu nie jest w stanie utrzymać bardzo niskiej wagi. Są tacy, którzy wręcz nie mają na to ochoty. Czy nie warto się różnić?

Ludzie Ludzie, a nie marzenia 2
Wiele osób zarzuca mi ,,wow, wyglądasz jak dziewczyna’’ – WIKTOR WOŹNIAK

Niby co jakiś czas mówi się o kampaniach, do których zatrudnia się modelki plus size. Cały czas jednak pozostaje wrażenie, że to działania w celu uspokojenia sumienia. Na koniec zawsze wracamy do unifikacji. Te same wymiary, te same twarze i podobny wygląd.

Kanony urody i mody podawane nastolatkom prowadzą do uniformizacji społeczeństwa. Próby sprostania proponowanym wzorcom: operacje plastyczne, katorżnicze odchudzanie. Ciągle słyszymy o nastolatkach, którzy zamiast zbudować siebie, starają się być jak ktoś inny.

Ludzie Ludzie, a nie marzenia 3

Czy nie warto się różnić? Problem jest ogólnoświatowy. Słynny fotograf uliczny Bruce Gilden opowiadając o swoich zdjęciach z Nowojorskiej piątej alei zwraca uwagę, że przestał tam fotografować, bo ludzie zaczęli być tacy sami.

Ubierają to samo, wyglądają podobnie, zachowują się w zbliżony sposób do siebie. Zaznacza też, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych było inaczej. W cenie była inność. Dlaczego zatem nie możemy się różnić? Czy musimy przyjmować trendy bezrefleksyjnie?

Ludzie Ludzie, a nie marzenia 4
Jestem warta więcej niż ,,to ile mam w talii’’ – PAULINA TYMPALSKA

Wrzucając kamyk do rodzimego ogródka, muszę przyznać, że zawsze na zagranicznym lotnisku bezbłędnie trafiam do miejsca, z którego wylatuje samolot do Polski. W okolicach bramek pojawiają się kobiety o ustach i biustach późnej Pameli Anderson, odziane w ubrania z wielkimi logami ich producentów oraz wysokie, wieczorowe szpilki.

I nic nie mam do żadnej z tych Pań z osobna, choć mam wrażenie, że trend czasem staje się ważniejszy od zdrowego rozsądku i smaku.

Zacznijmy się różnić, zróbmy walor ze swojej inności. Z takiego założenia wyszła Magdalena Wdziękowska zakładając agencję Bibimodels*. Magda postanowiła zbudować przestrzeń dla ludzi, którzy nie mieszczą się w tradycyjnej formule agencji modelek. Z powodu wymiarów, wady postawy, oryginalnego wyglądu, blizn, niepełnosprawności, albo wielu innych cech uznawanych za niedoskonałości.

Stworzyła społeczność ludzi, którym moda jest bardzo bliska, ale postanowili pozostać sobą. Modele z BIBI to osobowości, które szczerze opowiadają o swojej pasji związanej z modą, pokazując jak wiele stracił rynek fashion wyrzucając ich poza główny nurt.

Ludzie Ludzie, a nie marzenia 5
Jestem dumna z tego, że należę do agencji dla której moja rola nie kończy się na byciu ,,produktem’’ o określonych cechach – AGA DROŹDZIEL

Jeszcze dziwniejsze jest jednak to, że część z nich nie jest akceptowana przez środowisko. Nie wszyscy ubierają się jak swoi rówieśnicy i także z tego powodu bywają wyśmiewani. A coraz częściej zatrudniani do sesji fotograficznych i kampanii reklamowych nabierają większej pewności siebie.

Czyżby klasyczna sylwetka modelki zaczęła być nudna? Zapewne na rynku jest miejsce dla wszystkich. Smukłości i sylwetka fit prawdopodobnie nigdy nie wyjdą z mody. Wydaje mi się jednak, że branża modowa sama brnie w ślepy zaułek. Czas COVID pokazał, że niepotrzebne są nam suknie wieczorowe i smokingi w stylu Jamesa Bonda.

Ludzie Ludzie, a nie marzenia 6
Nie uważam, że muszę wyglądać w jakikolwiek określony sposób, żeby czuć się modelką – KINGA KAMIŃSKA

By funkcjonować wystarczą dres i wsuwane kapcie. Wygoda stała się ważniejsza od szyku. Ćwiczymy dla poprawy kondycji, a nie dla obnoszenia się ze swoimi sześciopakami. A może ten i jemu podobne teksty powstają, bo zaczęliśmy myśleć bardziej o sobie niż o naginaniu siebie do panujących trendów?

Różnijmy się, bo niezależnie od mody, zawsze warto być sobą, wara innym od naszego wyglądu i wykreowanego przez nas trendu na siebie….

Jagoda Matusiak @jagodowahungry
Wiktor Woźniak @urdaddytheraptor
Aga Droździel @paskikreski
Kinga Kamińska @kingakaminskaxy
Paulina Tympalska @ptympalska

Fot. Michał Massa Mąsior

 

 

 

 

 

 

Więcej od loungemag
Luksusowe prostytutki, dyskrecja jest najważniejsza
Kiedy luksusowe prostytutki zyskują status luksusowych? Czy zależy to tylko od ich ceny, czy może od ilości obsłużonych...
Więcej