Wakacje to trudny czas dla wszystkich łasuchów. Bo gorąco, bo plaża, bo wyglądać trzeba dobrze, a jednocześnie z każdej strony zasypują nas budki z goframi i bajeczne lodziarnie.
Konflikt tragiczny… Całe szczęście wszędzie można znaleźć złoty środek. W tym przypadku będzie nim poznańska lodziarnia Najs Cream. Ich lody może nie są dietetyczne, ale na pewno świeże i naturalne, bo produkowane z prawdziwych, dojrzałych soczystych owoców.
Dodatkowo założyciele, Ewa Plank i Julian Kulczyński, postanowili urozmaicić ten letni przysmak i stworzyć z niego małe, przenośne dzieło sztuki. Do swoich lodów na patyku dodają świeże kwiaty i kawałki owoców tworząc bajkowe kompozycje.
Są kolorowe i pyszne, są zaskakujące. Te lody to czysta przyjemność. Właśnie takie, jakie powinno być lato.