Najlepszy sposób na zdrowe jedzenie? Nie podgrzewać go za bardzo. Tak przynajmniej twierdzą Patrycja Pruchnik i Laurent de Bremaeker, założyciele Żywej Kuchni- nowo powstałej, warszawskiej restauracji.
Menu w ich lokalu zmienia się codziennie, produkty kupują na targu, wszystko jest zawsze świeże i wszystko jest bardzo zdrowe. Nie używają patelni ani garnków, bo “jedzenie podgrzane do temperatury powyżej 85 stopni traci wiele cennych właściwości”. Jeśli coś nie może być surowe, jest duszone.
Powoli, przez 3-4 godziny. Może nie jest to rozwiązanie dla każdego, ale nie można tej parze odmówić pasji i zaangażowania. Warto wybrać się na Racławicką chociażby z tego powodu.