Kobido – Sztuka Masażu w Rytmie Współczesnego Piękna
Wyobraź sobie chwilę czystego spokoju – moment, w którym świat wokół traci swoje tempo, a Ty zanurzasz się w totalnym odprężeniu. Zamykasz oczy, a wtedy terapeutyczny kontakt przenosi Cię w inny wymiar. Brzmi jak coś, czego właśnie potrzebujesz, prawda?
Dotyk to nasza pierwsza forma komunikacji zaraz po narodzinach, ale w ciągłym pędzie często o nim zapominamy. A przecież odgrywa on ogromną rolę w rozwoju i rozumieniu emocji. W czasach, kiedy wokół królują inwazyjne zabiegi estetyczne, Kobido to powrót do natury, do tego, co prawdziwe i autentyczne.
W XV wieku w Japonii żyła cesarzowa, która za wszelką cenę chciała zatrzymać czas i zachować młodość. Według legendy, dwóch mistrzów sztuki Anma, specjalistów od tradycyjnej medycyny i technik masażu, rywalizowało o miano najlepszego w dziedzinie odmładzania. Po długiej rywalizacji postanowili jednak zakończyć spór i stworzyli wspólną metodę. Tak powstała technika Kobido, dostępna wyłącznie dla arystokratycznych członków rodziny.
Jak działa? Łączy w sobie elementy tradycyjnej medycyny chińskiej i japońskiej. Uważa się go za jeden z najbardziej zaawansowanych technicznie masaży twarzy na świecie. Połączenie płynnych ruchów z głębokim stymulowaniem mięśni sprawia, że jest jak naturalny lifting, przywracający skórze naturalny blask i sprężystość. Cera staje się mocniejsza, intensywnie oczyszczona z toksyn poprzez udrożnienie kanałów limfatycznych, a także lepiej odżywiona dzięki poprawie ukrwienia i dotlenieniu komórek.
Często panuje błędne przekonanie, że Kobido jest bolesne, co jest mitem. Dobrze wykonany rytuał nigdy nie sprawia bólu. Ruchy są skutecznie głębokie, ale nie wywołują dyskomfortu. Kluczowa jest harmonia, nie siła. Co więcej, w trakcie zabiegu dochodzi do uwalniania hormonów szczęścia, takich jak endorfiny, enkefaliny i serotonina. Szeroka gama bodźców zmysłowych reguluje i wspomaga rozwój psychiczny, co objawia się wieloma reakcjami emocjonalnymi w trakcie lub po masażu. W tym przypadku możesz, a nawet powinnaś, pozwolić sobie na łzy szczęścia i wszechogarniające uczucie ulgi.
Dobre i polskie! cz.II – polskie kosmetyki luksusowe
W Japonii istnieje przekonanie, że każdy człowiek ma swoje ikigai – powód, dla którego warto żyć. Filozofia ta zachęca do czerpania radości z małych rzeczy i doceniania tego, co przynosi życie. Sztuka Kobido może być właśnie takim ikigai – sposobem na realizację pasji i jednocześnie możliwością dzielenia się nią z innymi. Masaż ten nie powinien być traktowany jako zwykły zabieg, ale jako świadomy wybór, by zadbać o siebie na wielu poziomach: fizycznym, emocjonalnym i duchowym. Kobido jest obietnicą, że w codziennym pośpiechu nie zapomni się o tym, co najważniejsze – o sobie.
Niech każdy odnajdzie swoje własne ikigai.
————————————————————————————————————————————-

Aleksandra Putyra – terapeutka manualna i kosmetolog, która w swojej pracy łączy naukową wiedzę z holistycznym spojrzeniem na człowieka. Wierzy, że ciało i dusza przenikają się nawzajem, tworząc jedność, którą można odnaleźć poprzez świadomy dotyk i troskę.
Adres IG: @aleksandra_putyra