Karnawałowe drinki? Wino kojarzy się raczej z powolnym sączeniem i delektowaniem, bez zbędnych dodatków – przecież samo w sobie jest idealne. Jednak karnawał jest od szaleństw! Nawet, jeśli wyjątkowo spędzasz go w domu w piżamie, warto spróbować poszaleć chociaż z zawartością kieliszka. Marka Panul przybliża pomysły z różnych europejskich krajów na pyszne drinki na bazie wina. Którego najchętniej spróbujesz?
Hiszpańska mieszanka wybuchowa
Calimocho, bo o nim mowa, to drink pochodzący z hiszpańskiego Kraju Basków. Jest bardzo prosty i choć na pierwszy rzut oka może wyglądać jak coś, czego wcale nie chcesz próbować… Uwierz, że warto. Aby go przygotować, potrzebne jest czerwone wytrawne wino, np. Panul Carmenere, cola i lód. Do szklanki należy wsypać lód, a następnie w proporcji 1:1 zmieszać ze sobą wino z colą. Z colą zero będzie smakować równie dobrze, a, jak wiadomo, będzie wtedy prawie „fit” drinkiem, więc jeśli jest to Twoje postanowienie noworoczne… To w tej opcji prawie go nie złamiesz.
Austriacko-węgierski wynalazek
Gdy ponad 2 wieki temu, kiedy to Lombardia pozostawała pod panowaniem austriackim, okazało się, że włoskie wina są dla żołnierzy zbyt mocne, powstał drink, który pijemy do dziś, i to w wielu różnych odsłonach. Mowa o spritz czy też szprycerze, jak brzmi spolszczona wersja. Polega na zmieszaniu białego wina, np. Panul Sauvignon Blanc, z sodową wodą w proporcji 2/3 do 1/3, dzięki czemu drink jest delikatniejszy, bardziej orzeźwiający i lżejszy niż samo wino. A na czym polegają różne opcje?
Otóż, jak to przy wynalazkach bywa, rozpoczęły się kombinacje, aby sprawić że smak szprycera będzie jak najlepszy. I tak teraz pije się go również z gorzkim likierem typu bitter, Aperolem, miętą, cytrusami czy smakową wodą. W przypadku spritza, wszystkie chwyty dozwolone – ogranicza Cię tylko własna pomysłowość!
Uniwersalny rozgrzewacz
Na zimę niektórzy czekają tylko po to, aby „legalnie” napić się grzańca. I choć znany na całym świecie, największą popularnością cieszy się w Polsce, krajach skandynawskich oraz Europy niemieckojęzycznej. Klasyczna jego wersja to wytrawne czerwone wino, takie jak Panul Cabernet Sauvignon, podgrzewane razem z pomarańczą, anyżem, cynamonem, miodem i goździkami.
Jednak wiadomo, że szkół jego przygotowania jest wiele – tak, jak i gustów. My jednak proponujemy całkowitą odmianę, czyli białe grzane wino! Delikatniejsze, bardziej orzeźwiające i z mocnym cytrusowym aromatem. Jako bazę należy wybrać wino podkreślające te nuty – idealnie sprawdzi się Panul Chardonnay.
Do tego świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy, gałka muszkatołowa, gałązka rozmarynu, kilka goździków i wspólne gotowanie w garnuszku…I gotowe! Można dodać rodzynki, jabłka, rum – wszystko zależy od tego, jakie smaki najbardziej lubisz.
Przepisy na powyższe drinki są na tyle proste, że najpewniej składniki na nie masz w domu, a samo przygotowanie zajmie Ci nie więcej, niż 5-10 minut. Warto spróbować czegoś nowego, nawet jeśli wino w wersji solo jest Twoim ulubionym. A nuż coś zastąpi jego miejsce?