Jak pokonać rutynę w sypialni?
Czy pamiętasz, gdy ledwo się poznaliście, patrzyliście sobie w oczy, rozumieliście się bez słów, trzymaliście za ręce i oczywiście – mogliście to robić zawsze i wszędzie? To naturalne, że etap zakochania i szaleństwa mija. Wiele par zmaga się z nudą i rutyną w związku, ale na szczęście są sposoby, aby jej zapobiegać. Oczywiście, trzeba pamiętać, że o ile seks jest niezwykle ważnym elementem Waszej relacji, to jednak bez wzajemnej miłości, szacunku, zrozumienia i akceptacji, sama poprawa tej intymnej sfery życia – niczego nie wniesie. Jak jednak przełamać złą passę, gdy za bardzo weszliście w tryb „codzienności”?
Nie zapominaj o podstawach
Na początku, warto się trochę rozruszać i przypomnieć, jak to było, gdy się poznaliście. Co wam sprawiało frajdę. I nie mówię tutaj o wspólnych pasjach, chociaż mogą one pomóc, ale o tych elementach, które na tamtym etapie, były dla was czymś naturalnym. Mowa tutaj o adoracji, komplementach, o wspólnym wyjściu.
Pamiętajcie, że miłość musi być wciąż pielęgnowana. Przypomnijcie sobie za co się kochacie, dlaczego wybraliście właśnie siebie, co ta druga strona dała wam wyjątkowego. Nie zapominajcie o drobnych komplementach. Ponadto znajdźcie nieco czasu, aby urządzić sobie randkę – na zewnątrz lub w domu – w intymnej atmosferze, przy świetle świec, przyciemnionym świetle czy wśród miłych zapachów. Poczujcie się znów jak świeżo napotkane obce osoby, a na nowo odkryjecie tę drżącą nutkę pożądania.
Niweluj rutynę od najprostszych rzeczy
Kładziesz się spać w starej, wygodnej, flanelowej koszuli lub bawełnianej piżamie? Świetnie, ale jeśli chcesz znów poczuć się Bogiem i Boginią, raz na jakiś czas ubierz seksowną koszulkę, bokserki itp. Miękka satyna, inspirujące koronki, spodenki z intrygujących napisem, zachęcające do figli – to zdecydowanie dobry początek.
A żeby podkręcić atmosferę w sypialni, przypomnijcie sobie, że człowiek składa się z wielu zmysłów. Stwórzcie nastrój smacznym jedzeniem i afrodyzjakami, zadbajcie o ulubione świece zapachowe, które was pobudzą do figli, korzystajcie z ubrań i pościeli, która jest miła w dotyku.
Przejdź do kontrofensywy
Na nudę w sferach łóżkowych mogą też pomóc dodatkowe gadżety. Rynek oferuje rożnego rodzaju zabawki erotyczne. Możecie wybrać wibrator, masażer, kulki Gejszy, korek analny, pierścień erekcyjny, masturbator czy akcesoria do BDSM tj. kajdanki, pejcze itp.
Zresztą, wybranie się wspólnie na zakupy do sklepu z artykułami seksualnymi również może być inspirujące! Pójdźcie, szukajcie, nie bójcie się pytać, eksperymentować, wybierać tego, co będzie dla was strzałem w dziesiątkę.
Poza tym, pamiętajcie o swoich fantazjach i fetyszach. Nie bójcie się rozmawiać, na przemian realizujcie scenariusz jednego, a potem drugiego z Was.
Kolejną rzeczą jest porzucenie sypialni w celach przyjemności. Nie musicie od razu robić tego w miejscu publicznym czy w łazience przyjaciół podczas przyjęcia urodzinowego (choć możecie!), ale warto też zacząć od zmiany miejsca w samym domu. Jest tyle inspirujących miejsc! W kuchni na blacie, w wannie w łazience (lub pod prysznicem), na podłodze, na kanapie…
Z drugiej strony, zamiast samego miejsca, zmieniajcie także swoje przyzwyczajenia i wyginajcie się! Szukajcie nowych pozycji, znajdźcie inspirację np. w kamasutrze albo wspólnie obejrzanym filmie erotycznym (swoją drogą obejrzenie wspólnie takiego filmu również może być dobrą grą wstępną).
Nie traćcie nadziei na to, że zawsze już będzie jałowo. Wystarczy naprawdę stosunkowo niewiele, aby na nowo przywrócić wigor, chęć i namiętność do nieco znudzonego związku!