Dosyć niedawno w całej Polsce odbywał się Restaurant Week. To całkiem wyjątkowy festiwal, w ramach którego przez dwa tygodnie można próbować pysznych dań w najlepszych restauracjach kraju. Cena trzydaniowego menu degustacyjnego to tylko 49 złotych.
Analizując ostatnią edycję Tygodnia Restauracji możemy zaobserwować pewne tendencje w naszych wspólnych upodobaniach kulinarnych lub, mówiąc prościej trendach. Co jest w takim razie najbardziej popularne?
Po pierwsze, zdrowie. Czytamy składy, ograniczamy węglowodany, odrzucamy cukier, stosujemy detoksy. Jesteśmy coraz bardziej świadomi i nie sposób zaprzeczyć, że jest to jak najbardziej korzystne zjawisko.
Po drugie, nowy fine dining. Bez białych obrusów i kelnerów we frakach, ale poza tym – wszystko na najwyższym poziomie. Kuchnia sezonowa i jakościowo świetna, wyszukana i zaskakująca, podana za to w swobodnej atmosferze bistro. Ciężko zaprzeczyć – tacy są teraz ludzie i takiego gotowania pragną.
W gastronomii polskiej panuje także moda na globalnie nieśmiertelny weganizm, a także kiszonki, i, wciąż, potrawy jak najbardziej fotogeniczne. Świat się stały zmienia, kulinarne trendy także. Możliwe, że kolejna edycja festiwalu przyniesie nową falę ekscytacji.