Karty pre-paid tylko po rejestracji danych – czy to koniec z anonimowością w sieci?
Obecnie w sejmie trwają zaawansowane prace nad tzw. ustawą antyterrorystyczną. Pośród wielu postulatów ingerujących dosyć dotkliwie w sferę prywatności obywateli, znajduje się ten związany z obowiązkiem rejestracji telefonicznych kart pre-paid. Czy to koniec z prywatnością naszych rozmów? I czy takie podejście uchroni nas przed potencjalnym zagrożeniem terrorystycznym?
Projekt ustawy jest już w Sejmie, a biorąc pod uwagę szybkość prac oraz to, że rządzącym zależy na wprowadzeniu przepisów jeszcze przed szczytem NATO w Polsce (8-9 lipca) oraz Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie (27-31 lipca), możemy spodziewać się w ciągu najbliższych tygodni nowej ustawy antyterrorystycznej, która prawdopodobnie zostanie wprowadzona do polskiego systemu prawnego bez vacatio legis. Pomysłodawcy przekonują, że zagrożenie terrorystyczne w Polsce nie jest czymś oderwanym od rzeczywistości, mimo tego, iż do tej pory jesteśmy w tej kwestii zieloną wyspą na mapie Europy. Jednym z głównych założeń tej ustawy jest wprowadzenie obowiązku rejestracji kart telefonicznych pre-paid. Co to oznacza w praktyce dla zwykłego obywatela? Z sieci komórkowej zniknie anonimowość, ponieważ każdy kto zechce zakupić kartę przedpłaconą, będzie zobowiązany do przedstawienia dokumentu potwierdzającego jego tożsamość. I choć politycy i specjaliści przekonują, że projekt ustawy podobny jest do rozwiązań znanych w Europie, to jednak wiele jej aspektów budzi negatywne emocje.
Pomysł rejestracji nowo zakupionych kart pre-paid to idea, która została już wprowadzona w wielu krajach na świecie więc, nie powinna sprawić zbyt wielu problemów użytkownikom sieci komórkowych. Dużo więcej znaków zapytania rodzi rejestracja kart przedpłaconych, które są już w obrocie. W posiadaniu Polaków jest obecnie około 29 mln takich kart. Polscy operatorzy byli przekonani, że zostanie im zapewniony odpowiednio długi czas, aby zarejestrować wszystkich użytkowników. Niestety, najnowsza wersja ustawy przyjęta przez Radę Ministrów, wprowadza znacznie krótsze, niż wcześniej przewidywane terminy. Nowa ustawa ma obowiązywać operatorów już od lipca, a ostateczny czas na zarejestrowanie wszystkich kart to 2 stycznia 2017 r. Widzimy więc, że polskie telefonie komórkowe dostaną zaledwie 5 miesięcy na wdrożenie nowych regulacji w życie. Operatorzy odpowiadają zgodnie, że jest to termin na krytycznej granicy możliwości, a dodatkowo nie wiedzą jak w praktyce przeprowadzić taki proces. Stwierdzają również, że wiele w tej sprawie będzie zależeć od szczegółowych wytycznych. Zdecydowanie największym problemem pojawiającym się z związku z tą ustawą, jest utrata używanego dotychczas numeru telefonu. Wielu użytkowników kart pre-paid korzysta ze swoich numerów od wielu lat, a w przypadku braku rejestracji karty, utracą swoje numery bezpowrotnie. Kolejną komplikacją związaną z wyłączeniem niezarejestrowanych kart jest kwestia zgromadzonych dotychczas na karcie środków. Tutaj operatorzy również nie wiedzą, gdzie i do kogo mają zwrócić kwoty doładowań, które nie zostaną wykorzystane. Jedno jest pewne – jeżeli termin rejestracji wstecznej nie zostanie zmieniony, to czeka nas podwójnie gorący okres świąteczno-noworoczny. Proponowany termin tuż po świętach Bożego Narodzenia i Nowym Roku, wprowadzi dodatkowe zamieszanie oraz będzie sporym utrudnieniem dla użytkowników oraz operatorów komórkowych.
Innym istotnym problemem związanym z obowiązkową rejestracją kart pre-paid jest kwestia ochrony danych osobowych. Sprzedawcy w małych sklepikach, kioskarze, pracownicy stacji benzynowych i wszyscy sprzedający karty przedpłacone, uzyskają dostęp do naszych danych osobowych znajdujących się w dowodzie lub paszporcie. Zmiana stanu prawnego zmusi sprzedających karty pre-paid do zawarcia z operatorami umów powierzenia przetwarzania danych osobowych. Sprzedawcy staną się więc przetwarzającymi (gromadzącymi) dane osobowe na zlecenie operatora. Dodatkowo będą zobowiązani do odpowiedniego ich zabezpieczenia, zgodnie z opracowanymi procedurami, ujętymi w polityce bezpieczeństwa.
Czy wszystkie niezarejestrowane karty pre-paid zostaną wyłączone 2 stycznia 2017 roku? Czy nasze dane osobowe, będą narażone na ujawnienie osobom trzecim? Oraz czy inwigilacja obywateli posunie się o jeden krok za daleko? Odpowiedzi na te pytania powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach.
Karol Drozdowski
Prawnik