Frytki – ponadczasowe, bezcukrowe, wegańskie; chyba nigdy nie wyjdą z mody. Nie są zbyt zdrowe, są za to bardzo smaczne.
Jednak era świadomości, proekologiczne czasy, w których żyjemy nie mogą pozwolić na kupowanie przekąsek na wynos. Opakowania często są z plastiku, a plastik rozkłada się latami; wszyscy wiemy, jakie to niekorzystne. Drugi bardzo pozytywny trend XXI wieku – filozofia No waste. Ona z kolei zabrania marnować jedzenia, bardzo słusznie z resztą.
Te dwie tendencje połączyły się w głowach włoskich projektantów Simone Caronniego, Paolo Stefano Gentile i Pietro Gaeli, dając początek projektowi eco frytek. Do użycia opakowań używa się tutaj obierek ziemniaczanych, odpadów z produkcji przekąski.
Co tu dużo mówić – pomysł jest świetny. Przygotowanie zapewne nie jest zbyt drogie, a tak ekologicznego fast foodu chyba jeszcze nie było! W ten sposób jedząc frytki pomagamy planecie, a to zupełnie usprawiedliwia te zbędne kalorie.