FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY

FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY
FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY

FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY 1

KAŻDY MA SWOJE LATO
reż. Tomasz Jurkiewicz
Polska
2021  113’

Polska prowincja to temat, moim zdaniem, nieco ryzykowny. Kojarzy się raczej z beznadzieją, brakiem perspektyw oraz tym, że najlepiej wyjechać, zostawić ją daleko w tyle i nie patrzeć zbyt często za siebie. Ale nie w fabularnym debiucie cenionego dokumentalisty Tomasza Jurkiewicza, który akcję filmu umieścił w dobrze mu znanej podkrakowskiej Trzebini.

Miejscu uroczym (i tak też fotografowanym), gdzie czas płynie swoim niespiesznym rytmem, ale jednocześnie mocno konserwatywnym. Bo jak inaczej nazwać małą lokalną sensację związaną z faktem, że główna bohaterka, przyjezdna, jest wegetarianką? W zbuntowanej dziewczynie zakochuje się 17-letni Mirek, ale nie jest też obojętna jego dziadkowi, który widzi w Agacie kochankę z czasów młodości.

Jurkiewicz z dużą dozą ciepła i empatii cierpliwie portretuje nastoletnich bohaterów (bardzo dobre role Sandry Drzymalskiej i Nicolasa Przygody), próbując uchwycić moment, który tak szybko w życiu przemija. W tej sentymentalnej, w dobrym tego słowa znaczeniu, opowieści o młodzieńczym buncie oraz pierwszych niewinnych uczuciach jest też miejsce na tajemnicę, gorzko przełamującą nieco sielski, prowincjonalny krajobraz.

Premiera: 12 marca
Ocena: 4/5

FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY 2

NA RAUSZU
reż. Thomas Vinterberg
Dania
2020  115’

Gdyby zapomnieć na chwilę o pandemii, a świat, także ten filmowy, toczył się normalnym biegiem, niewykluczone, że na plakacie nowej produkcji Thomasa Vinterberga dostrzeglibyśmy prestiżowy symbol Złotej Palmy. I nie chodzi tu jedynie o sam udział w canneńskim konkursie.

Szkopuł w tym, że ubiegłoroczna edycja festiwalu z wiadomych względów się nie odbyła, zatem możemy jedynie gdybać, czy najwyższy laur powędrowałby właśnie do duńskiego reżysera. Zamiast Palm są za to aż cztery Europejskie Nagrody Filmowe i miano faworyta, w swojej kategorii, zarówno w kontekście Złotych Globów, jak i Oscarów.

Warto dodać, całkiem zasłużenie. Współtwórca głośnego manifestu Dogma 95 zrobił film przenikliwy, a jednocześnie bardzo prawdziwy. Zabawny, a zarazem chwytający za gardło. Bo ze świecą szukać osób, które nie wyszły kiedyś z założenia, że rzeczywistość dużo łatwiej postrzegać na tytułowym rauszu, by potem gorzko tego żałować.

I choć pewnie daleko nam w tym do gracji Madsa Mikkelsena oraz jego ekranowej ferajny, „Na rauszu” to w gruncie rzeczy tragikomiczna i bardzo znajoma opowieść o tym, że błądzić jest rzeczą ludzką.

Premiera: 19 marca
Ocena: 5/5

FILMOWE STRZAŁY KUBY ARMATY

SOUND OF METAL
reż. Darius Marder
USA
2019  120’

Choć kontrast stanowi motor napędowy większości opowiadanych historii, nie tylko zresztą w kinie, dawno nie widziałem filmu, który tak mocno bazowałby właśnie na przeciwieństwie. Gdyby za pomocą jednego zdania próbować opisać fabularny debiut Dariusa Mardera, trzeba by posiłkować się określeniami znajdującymi się na dwóch biegunach. „Sound of Metal” jest bowiem i głośny, i dojmująco cichy.

Buntowniczy i refleksyjny. Energiczny i nastrojowy. Wszystkie te przymiotniki, opisujące atmosferę, jaka płynie z ekranu, wynikają zresztą wprost z fabuły. Bo z tymi na pozór sprzecznymi komunikatami amerykański reżyser oraz współscenarzysta utożsamia drastyczną życiową zmianę, jaka dosięga głównego bohatera.

To grający ostry metal perkusista, który nagle traci słuch i niemal w jednej chwili musi się przystosować do nowej, nieznanej mu kompletnie rzeczywistości. Mogłaby to być historia, gdzie wyjątkowo łatwo popaść w ckliwe tony. Tego udaje się uniknąć, w dużej mierze za sprawą świetnej roli Riza Ahmeda, który sam zresztą ma muzyczne zaplecze, co pewniej podbija jeszcze autentyzm stworzonej przez niego kreacji.

Premiera: 19 marca

Więcej od loungemag
Kolejna odsłona Hondy CR-V – czy nadąża za obecnymi trendami?
Azjatyckie auta nadal cieszą się w Polsce niesplamioną popularnością. I to nie tylko na rynku aut używanych. Kolejna...
Więcej