Minimalistyczny design deski wygląda dobrze i nowocześnie. System multimedialny, tu uzupełniony także o nawigacje, to klasa sama w sobie pod względem łatwości obsługi i płynności działania. Fotele są wygodne i mają regulowane podparcie pod udami. Zestaw audio sygnowany przez Harman Kardon zapewnia dobre wrażenia, choć oczywiście raczej przy zamkniętym dachu.nDach zresztą da się podnieść i opuścić w ciągu 20 sekund i podczas jazdy z prędkością do 50 km/h. Gwarantuje, że podczas tej operacji oczy wszystkich pieszych i kierowców będą skierowane tylko na Was.
Tak, to BMW przyciąga wzrok. Co tu dużo mówić – oto lanserskie auto.
„Zwłaszcza z tym silnikiem” – ktoś powie. Rzeczywiście, 3 cylindrowe (!) benzynowe 1.5 wydaje się idealnym wyborem dla kogoś, kto potrzebuje auta na pokaz, a nie do jazdy. Jak jest naprawdę?
Od razu wspomnę, że nie będę się tu rozwodził na temat tego, czy trzy cylindry w BMW to profanacja, czy nie. Opinia jest jak pewna tylna część ciała, każdy ma swoją. Skupmy się na tym, jak ten silnik sobie radzi. A robi to nieźle. Być może niektórzy czytelnicy wyślą mnie do laryngologa, ale ja tu naprawdę nie słyszałem typowego dla trzycylindrówek rozedrgania, chaotyczności i terkotu. Nawet na zimno.