Tolerancja, destygmatyzacja, pełna swoboda…takie hasła przyświecają działalności kulturalnej i społecznej od dobrych paru lat. Instytucje i artyści robią wszystko, aby stworzyć otwarte, zdrowe społeczeństwo, w którym każdy może czuć się dobre z tym, jaki jest. Dotyczy to również czucia się dobrze we własnym ciele i zniwelowania tabu w temacie anatomii człowieka. To, co się niedawno stało w Londynie, zdecydowanie wpisuje się w te prądy. Oto pierwsze na świecie Muzeum Waginy.
Otwarte w ubiegły weekend, w całości poświęcone ginekologicznej budowie żeńskich narządów rozrodczych. Prace nad projektem rozpoczęto w marcu 2017, gdy Florence Schechter, przyszła dyrektorka, zdała sobie sprawę, że istnieje sporo muzeów i przestrzeni poświęconych penisom, a żadnego dotyczącego waginy.
https://www.instagram.com/p/B32HkLpgwMZ/?utm_source=ig_embed
Autorzy projektu chcą walczyć ze stygmatyzacją. Mówią, że ta część ciała naznaczona jest szczególnym rodzajem skrępowania, że powoduje zażenowanie. „Chcemy walczyć z tabu. Stworzyć miejsce, gdzie wszyscy będziemy mogli rozmawiać o ludzkiej anatomii”. Muzeum oferuje wystawę czasową, którą można również zobaczyć online. Poza nią, planuje się szereg wydarzeń towarzyszących, prelekcji i spotkań. Znajdziemy tam także sklep z pamiątkami, gdzie można kupić na przykład kolczyki w kształcie waginy.
Pierwsza wystawa dotyczy najpopularniejszych mitów związanych z kobiecym narządem i propozycji walki z nimi. Zawiera ona pełen przekrój informacji, od seksu, przez miesiączkę, do antykoncepcji. Wstęp na wszystkie wystawy jest darmowy.