Alfa Romeo Stelvio – w dieslu czy benzynie?

Cały tunel środkowy to odniesienie do BMW wraz z charakterystycznym statycznym lewarkiem automatycznej skrzyni biegów. Ekran główny jest obsługiwany przez duże pokrętło obok lewarka, a sposób wprowadzania liter do nawigacji jest łudząco podobny do systemu iDrive. Szkoda, że nie pokuszono się o możliwość wpisywania liter palcem na pokrętle. Oprócz tego mogłoby ono działać z bardziej wyczuwalnym oporem. Za pomocą dwóch pozostałych pokręteł możemy sterować radiem oraz systemem DNA.

Alfa Romeo Stelvio - w dieslu czy benzynie? Alfa Romeo Stelvio - w dieslu czy benzynie? 1

Kierownica ze ściętym dołem idealnie współgra z całym wnętrzem. Szkoda, że jej wieniec jest za cienki i twardy. Mogłaby być bardziej mięsista, a jej frontowy szew w dolnej części mniej wystający i wbijający się dłoń. W jej obrysie zmieszczono też starter – ciekawy hołd dla aut sportowych. Tuż za kierownicą umieszczono olbrzymie, aluminiowe łopatki skrzyni biegów. Na początku mogą utrudniać dostęp do manetek, ale po kilku godzinach jazdy przestają być problemem. Po ich aktywacji przy każdej zmianie biegów słyszymy delikatne kliknięcie porównywalne z mechanicznym odgłosem pracy skrzyni biegów w autach wyczynowych. Jak zwykle w przypadku Alfy, zegary umieszczono w tradycyjnych tubach, a ekran z podstawowymi danymi powędrował pomiędzy nie. Akcentem sportowym są wskazówki zegarów spoczywające pionowo w dół.

Brakuje niestety wyświetlacza head-up, który w tej klasie jest standardem. Progres widać też w spasowaniu elementów wnętrza. W czasie jazdy jest raczej cicho, a poskrzypują jedynie plastiki na łączeniu deski i tunelu środkowego. Na brak miejsca nie można narzekać. W dłuższej podróży będzie przeszkadzać krótkie siedzisko fotela oraz ich słabe wyprofilowanie.

Ile przyjdzie nam zapłacić za SUV-a ze sportowym rodowodem? Cennik startuje od 169 000 zł. Testowane przez nas silniki są dostępne od środkowej wersji wyposażenia Super. Diesel 2.2 o mocy 210 KM to koszt 199 900 zł, a wariant benzynowy 2.0 i 280 KM wyceniono na 205 900 zł. Obydwa silniki występują tylko z automatyczna ośmiobiegową skrzynią biegów oraz napędem Q4.

Alfa Romeo Stelvio to bez wątpienia przełomowy model marki. Aż ciężko uwierzyć, że włosi dopiero wkroczyli w ten segment, a Stelvio już się w nim rozpycha nawiązując wyrównaną walkę z konkurencją. Nawet odmiana z najsłabszym dieslem pozwoli poczuć kierowcy sportowe zacięcie, które jest tak szeroko akcentowane. Stelvio urzeka detalami, aby jednocześnie drażnić innymi drobnostkami, które mimo wszystko nie psują całego wizerunku. A który silnik wybrać? To pytanie pozostaje otwarte, bo obydwa silniki są do siebie tak zbliżone osiągami, że decydować będą niuanse i indywidualne preferencje. Jeśli natomiast oczekujesz super sportowej odmiany to prawdziwy hardcorowiec dopiero nadchodzi.

Autor zdjęć i tekstu – Rafał Kaim

www.motopodprad.pl

Więcej od loungemag
Retusz kontrolowany [Anna Górska – Micorek]
Francuski ustawodawca twierdzi, że ludzie patrząc na zdjęcia wyretuszowanych dziewczyn czują się źle, rośnie...
Więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *