Amerykańskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych skrytykowało Akademię za decyzję o pokazaniu kategorii Najlepsze zdjęcia w przerwie reklamowej. W sprawie wypowiedzieli się Alfonso Cuarón, reżyser „Romy”, która ma szasnę na 10 statuetek oraz aktor Russel Crowe.
W poniedziałek, 11 lutego, Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła, że wręczenie Oscarów w czterech kategoriach: najlepsze zdjęcia, najlepszy montaż, najlepsza charakteryzacja oraz najlepszy film Krótkometrażowy zostanie zaprezentowane w przerwie reklamowej.
Amerykańskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych otwarcie skrytykowało decyzję Akademii.
Przewodniczący organizacji, Kees van Oostrum, wystosował list, w którym wyraził rozczarowanie tym procederem: „Po otrzymaniu wielu komentarzy od członków stowarzyszenia, sądzę, że mówię w imieniu nas wszystkich: to bardzo niefortunna decyzja. Uważamy, że kręcenie filmów to zbiorowy wysiłek, gdzie odpowiedzialność reżysera, operatora, montażysty i innych często się przecinają. To ustalenie może zostać odebrane jako próba rozdzielenia wspólnego wkładu w film, a zatem umniejszenie naszego kreatywnego wkładu w proces twórczy”.
Decyzję Akademii skrytykował również Alfonso Cuarón, reżyser filmu „Roma”, który zdobył aż 10 nominacji do Oscarów. Na Twitterze napisał: „W historii kina arcydzieła istniały bez dźwięku, koloru, scenariusza, aktorów i muzyki. Ale nigdy nie było filmu bez zdjęć i montażu”.
Krytycznie do ustaleń Akademii odniósł się również aktor Russel Crowe. „To fundamentalnie głupia decyzja. Nie będę się nawet wymądrzał na ten temat. Nie mam słów, jak bardzo jest to pop***e” – napisał w mediach społecznościowych.
W relacji na żywo w telewizji nie będzie można zobaczyć przemów zwycięzców.
Te zostaną pokazane dopiero w retransmisji z gali. Na żywo będzie je można obejrzeć tylko dzięki streamowi na Oscar.com.
Jest to o tyle ważna informacja, że w kategorii Najlepsze zdjęcia walczy Łukasz Żal, nominowany za „Zimną wojnę”. Operator został nagrodzony wyróżnieniem Amerykańskiego Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych (American Society of Cinematographers). Jest pierwszym Polakiem, który otrzymał to prestiżowe wyróżnienie.
Łukasz Żal pokonał tym samym Alfonso Cuaróna, autora zdjęć do „Romy”, czy Matthew Libatique’a, który był operatorem na planie „Narodzin gwiazdy.. Mówi się, że Żal ma naprawdę duże szanse na Oscara.
W tym roku ceremonia ma potrwać trzy godziny. Zwycięzcy będą mieli w sumie 90 sekund od czasu, gdy ich nazwisko zostanie wyczytane do czasu, kiedy będą musieli opuścić scenę.
fot. materiały prasowe
![Lidia Kalita: "Chcę dawać kobietom to, czego potrzebują" [wywiad]](https://loungemagazyn.pl/wp-content/smush-webp/2018/09/screen-shot-2018-09-26-at-13.59.58-270x180.png.webp "Zaskakujacy i pełen zmysłowości pokaz Kality! 16")
