Jego prace przenoszą nas w odległe stany świadomości, gdzie nie obowiązują ścisłe prawa fizyki i logicznego rozumowania. Tomek Sętowski zabiera nas w surrealną podróż do najgłębszych rejonów swojej wyobraźni, od niedawna także w pięknym albumie.
Urodzonego w Częstochowie artystę porównuje się nierzadko do Salvadora Dali, Zdzisława Beksińskiego czy HR Gigera. Ma z nimi istotnie coś wspólnego, hołdując eskapistycznym wizjom, które mogłyby posłużyć do skręcenia nowej wersji „Kreta” Alejandro Jodorowsky’ego. Swoje wystawy, prezentowane na całym świecie, od Stanów
Zjednoczonych, przez Monako, po Dubaj – nazywa „Dreamscape”. Prace Sętowskiego pomagają w złapaniu dystansu wobec realności, która – choć o tym często zapominamy – może okazać się niczym innym, jak senną imaginacją.
Nowy album „Dream Factory” jest trzecią publikacją przygotowaną przez wydawnictwo Muza prezentującą twórczość Sętowskiego. Wydawnictwo prezentuje prace wykonane we wszystkich używanych przez malarza technikach – obrazy olejne, gwasze, akwarele, grafiki, rzeźby oraz murale stworzone wspólnie z grupą The Dreamers. Dodatkowymi elementami są poezja autorstwa Sętowskiego oraz specjalne filmy dostępne po zeskanowaniu zamieszczonych w albumie QR kodów.
RS